Ślub w czasach pandemii
Ślub w czasach pandemii - Wasz Wielki Dzień w cieniu Covid - 19 Koronawirus a ślub i wesele Sezon weselny 2020 należy do najtrudniejszych od początku XXI wieku, za sprawą niebezpiecznego koronawirusa przybyłego z Chin.
Pojawienie się Covid-19 pokrzyżowało plany milionom narzeczonych nie tylko w Polsce.
Reorganizacja uroczystości wymaga obecnie przede wszystkim uszczuplenia listy gości w regionach z największym prawdopodobieństwem zarażenia do 50 osób natomiast w tych mniej zagrożonych do 150 gości nie licząc obsługi.
Zmniejszenie listy gości
Zmniejszenie listy gości to duży kłopot dla narzeczonych którzy, muszą zdecydować komu odmówić i ponieść ewentualne koszty tej odmowy. Szczególnie w przypadku jeśli zdecydują się na uroczystość w wyznaczonym terminie. Powiadomienie gości o tym że nie mogą uczestniczyć w uroczystości nie jest przyjemne. Młodzi chcą się dzielić swoim szczęściem z całą rodziną, smutno jest wykreślać kolejne osoby z listy gości. Istnieją jednak sposoby aby goście którym, nie było dane celebrować radości Młodej Pary osobiście mogli w nim uczestniczyć wirtualnie.
Dzięki telefonom wyposażonym w elektroniczne komunikatory, bycie razem na odległość stało się dużo łatwiejsze.
Drugim ważnym problemem jest obawa, o odzyskanie zadatku wpłaconego zleceniobiorcom (fotograf, kamerzysta) na poczet organizacji oprawy przyjęcia. Rozwiązania dla narzeczonych w dobie pandemii Istnieją dwa rozwiązania tej patowej sytuacji, wspomniane wyżej świętowanie Wielkiego Dnia w mniejszym gronie z zachowaniem zaleceń sanitarnych w postaci maseczek ochronnych i bezpiecznego odstępu. Kolejna opcja to przełożenie uroczystości na późniejszy termin.
Przekładamy wesele
Jednym z pomysłów na ograniczenie ryzyka jest przełożenie wesela. Najbezpieczniejszy możliwy termin to, zbliżona data w przyszłym roku. Podanie gościom takiej daty jest optymalne dlatego, że tak naprawdę nikt nie da nam gwarancji że wirus zniknie w najbliższym czasie. Zmiana terminu wiąże się z wieloma problemami, czy znajdziemy salę, czy fotograf i kamerzysta będą mieli wolny termin, czy trzeba będzie ponieść dodatkowe koszty związane z przeniesieniem imprezy.
Wielu usługodawców w związku z obecną sytuacją epidemiczną, stara się iść na rękę narzeczonym i tworzy stosowne aneksy do już sporządzonych umów. Jest to rozwiązanie korzystne dla obu stron, młoda para może być spokojna o zdrowie swoje i swoich gości natomiast organizator nie traci klienta. Takie aneksy powinni wprowadzić także, zleceniobiorcy zajmujący się artystyczną oprawą przyjęcia. Jednak nie dzieje się tak we wszystkich przypadkach, głównym powodem jest chęć zarobienia na kryzysie wywołanym przez pandemię covid-19.
Dodatkowym kosztem jaki trzeba ponieść z tytułu przesunięcia terminu jest, ponowne powiadomienie gości o tym że wesele nie odbędzie się we wcześniej ustalonym czasie. Oczywiście można zamówić ponownie zaproszenia ale, wiąże się to z kontaktem bezpośrednim z gośćmi co w obecnej sytuacji nie jest zbyt bezpieczne. Innym rozwiązaniem jest powiadomienie gości telefonicznie.
Niezależnie od tego jaką decyzję podejmą narzeczeni warto pamiętać, że zdrowie jest najważniejsze i zadbać o bezpieczeństwo by można było się cieszyć obecnością najbliższych nie tylko na ślubie i weselu ale przez długie lata.